Z każdego opakowania koralików po zrobieniu kolczyków, czy innej biżuterii zostaje parę sztuk.
Oto mój sposób na wykorzystanie tych zaplątanych resztek.
Broszki:)
Koraliki naszyte na filcu, a potem wklejone do bazy broszkowej.
Sutasz w Twoim wykonaniu jest naprawdę piękny, ale te brochy też są wspaniałe. I jakie chwalebne jest wykorzystanie resztek materiałów! Bardzo lubię takie "coś z niczego"
Wow, jestem zachwycona kreatywnością :) Pozwolisz że stworzę coś podobnego w wolnym czasie.. choć narazie nie zapowiada się że go będę miała przez najbliższy miesiąc :) ahhh.. tyle jest cudnych rzeczy co by się chcialo zrobić.. a nie ma czasu.. :(
Fantastyczny pomysł, bardzo oryginalne! Przepiękne!!! Turkus uwielbiam i te dlatego podobają mi najbardziej! pozdrawiam:)))
OdpowiedzUsuńSuper pomysł na wykorzystanie resztek.
UsuńŚliczne są :))
Najbardziej podoba mi się ostatnia.
Pozdrawiam cieplutko
Ostatnia, dla mnie jest najładniejsza ! :)
OdpowiedzUsuńSutasz w Twoim wykonaniu jest naprawdę piękny, ale te brochy też są wspaniałe. I jakie chwalebne jest wykorzystanie resztek materiałów! Bardzo lubię takie "coś z niczego"
OdpowiedzUsuńsuper pomysł, miałabyś coś przeciwko gdybym go skopiowała?
OdpowiedzUsuńkopiuj kopiuj:)
UsuńJak się podobają? Niezwykłe są, fantastyczne :)), pozdrawiam i dziękuję za udział w candy :)
OdpowiedzUsuńWow, jestem zachwycona kreatywnością :) Pozwolisz że stworzę coś podobnego w wolnym czasie.. choć narazie nie zapowiada się że go będę miała przez najbliższy miesiąc :)
OdpowiedzUsuńahhh.. tyle jest cudnych rzeczy co by się chcialo zrobić.. a nie ma czasu.. :(