Strony

sobota, 4 lutego 2012

Tildowe aniołki, słonie i ślimaczki:)

Dzisiaj chcę pokazać kilka tildowych maskotek, które powstały już dosyć dawno,
a niektóre z nich zdążyły już rozejść się  po rożnych ludziach.:)
To co rękodzielę zależy od natchnienia jakie mam w danej chwili.
A z natchnieniem wiadomo różnie bywa, raz jest , a raz go nie ma,
 i nie ma i nie ma :(
Wtedy chodzę po waszych blogach,oglądam i szukam inspiracji.:)
Dzięki temu, kto wymyślił blogi!!!!!!! 

Ten pierwszy z lewej ma nawet warkoczyki zaplecione:)


Ten jest romantykiem, albo się zakochał:)



Babcia i wnusia Aniołkowe?


Mięciutki przytulak.



Państwo Ślimakowie.



A tu znane już słoniki w pozie cyrkowej.
(żaden nie spadł na szczęście i trąby nie połamał :))



Wielbiciel staroci???

I jak wam się podobają???
Już dawno nie szyłam i coś tak czuję, że pora odkurzyć maszynę i wyprodukować jakieś nowości.
Lalki tildowe po mnie chodzą i myślę, że w końcu wejdą mi na głowę, a właściwie to wyjdą z mojej głowy projekty, a ręce je wyprodukują.
Pozdrawiam wszystkich sobotnio- popołudniowo z mroźnego podkarpacia:):):):)




11 komentarzy:

  1. Panstwo Slimakowie swietni! Szyj szyj,ciekawa jestem efektow. Pozdrawiam cieplo:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale wspaniałości!!!!!Słoniki mi sie podobają i ślimaki. Są superowe.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super najbardziej podobają mi się słoniki, aż naszła mi ochota też coś uszyć rzeczywiście blogi to fajne miejsce do inspiracji. Pozdrawiam

      Usuń
  3. Fajniutkie te laleczki, niektóre to bym powiedziała, że są wręcz egzotyczne:-)
    A przy okazji na dobry początek blogowania zapraszam do mnie po wyróżnienie:-) pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. Jestem fanką państwa Ślimaków - cudne!

    OdpowiedzUsuń
  5. Zakochałam się w tych zabawkach, mojej córci też by się podobały na pewno!

    OdpowiedzUsuń
  6. A może mi się uda trafić na Twojego stwora na misiowej wymiance :)

    OdpowiedzUsuń
  7. cudeńka tworzysz !
    piękne twory !
    pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń